Szłam
ciemnym korytarzem, który prowadził do opuszczonej części szkoły.
Miałam znaleźć jedną z uczennic klasy 2A, która uciekła z
zajęć. Od jej koleżanek usłyszałam, że była z jakimś
chłopakiem. Tak absurdalne zachowania wręcz mnie bawiły, jednak
jako przewodnicząca szkoły miałam obowiązek wyciągać
konsekwencje z wszelkich sytuacji, wykraczających poza ramy
regulaminu dobrej postawy uczniowskiej, łącznie z wagarowaniem.
Weszłam do jednej z klas znajdujących się na trzecim piętrze.
Zauważyłam całującą się w kącie parę. Podeszłam do niej i
znacząco chrząknęłam:
-
Ekhm... Nie przeszkadzam?
Para
oderwała się od siebie, a ja uświadomiłam sobie, że podnoszący
się ze skruszoną miną i rumieńcami nastolatek to mój brat.
-
Noona, to nie tak, jak myślisz! Ja... ja ci wszystko wytłumaczę! -
jąkał się, próbując wybrnąć z niezręcznego momentu.
- Jeon
Jungkooku! Jeżeli za pięć minut nie zobaczę cię w Pokoju
Samorządu, to obiecuję ci, że zginiesz w wyniku tragicznej
zbrodni! A co do ciebie, MiSoo... Myślałam, że masz w sobie trochę
więcej przyzwoitości.
- To,
że nikt nie chce się z tobą całować, nie oznacza, że musisz się
wyżywać na tych, którzy to robią.
Jej
słowa doprowadziły mnie do apogeum złości. W szkole byłam znana
jako jedna z najsilniejszych dziewczyn, która miała za sobą
niejedną bójkę (co, na szczęście, udało mi się skrzętnie
ukryć przed nauczycielami). Bez problemu podniosłam ją, szarpiąc
tym samym jej koszulę, i wyszeptałam:
- To,
że nie liżę się po kątach z każdym napotkanym chłopakiem, nie
oznacza, że muszę się na kimś wyżywać. Jeśli jeszcze raz
przyłapię cię z moim bratem, to będzie z tobą naprawdę źle.
Zrozumiałaś?
Kiwnęła
głową, wyszarpnęła się z mojego uścisku i w popłochu uciekła.
Oparłam się o parapet. Przejechałam po nim dłonią i na nią
spojrzałam.
- Ta
szkoła naprawdę mnie kiedyś wykończy... - pomyślałam, ocierając rękę z kurzu.
Aaaaa ja chce next!
OdpowiedzUsuńZapowiada się niezła akcja, taka bohaterka to...huhu dziewczyno!
Tak w ogóle to...
Przepraszam, że tak długo nie ma scenariusza o który mnie prosiłaś. Jestem przeziębiona i moja weny po prostu uleciała
Mianhe, naprawdę, postaram się nadrobić zaległości i wstawić scenariusz.
Rozdział świetny ( tylko szkoda, że krótki ;/)
Aish mam nadzieję, że kolejne rozdziały pojawią się niebawem :)
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że ci się spodobało <3
UsuńNastępna część za niedługo. Jak na razie jestem w trakcie pisania siódmego rozdziału, więc... Jest moc xD
Soka. Nie przejmuj się. Mogę czekać nawet kilka miesięcy, ważne, żebyś uzyskała taki efekt, jaki chcesz :)
Boże, nawet nie zauważyłam, że napisałam coś po japońsku ;-; Gomene.
I znowu xD Powinnam ograniczyć anime. Zdecydowanie.
Z postanowieniem ograniczenia cukru i anime udam się do wyrka :D
Dobranoc <3
LeeNa
Jeju! *^*
OdpowiedzUsuńOdkryłam to cudo dzięki ARMY.
O mój waflu! To jest świetne!
Kolejny blog do obserwacji~ :P
Czekam na więcej, więcej, więcej!
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, czytając to <3
UsuńWysiłek się opłacił :) Za chwilę wstawię rozdział drugi. Mam nadzieję, że również się spodoba :D
Ja również czekam na więcej, ale komentarzy ;)
LeeNa